Top vs bottom. Active oraz passive. Dominant i submissive. Seme kontra uke. To wszystko to określenia na jedno zjawisko. Ludzie, którzy nie mieli do czynienia z homoseksualnymi parami, często zastanawiają się, jak to u nich działa. Heteroseksualni mają łatwiej. To facet ma penisa i wsadzając go w swoją kobietę, jest w stanie sprawić przyjemność zarówno jej, jak i sobie. A co z parami, gdzie tego penisa brak? Albo gdzie są aż dwa? Łatwiej będzie mi oczywiście opowiedzieć o pierwszej wersji.
W starciu top vs bottom w mojej głowie wygrywa top. Top to strona dominująca. Osoba, która lubi przejmować inicjatywę. W seksie między dwiema kobietami istnieje niewiele opcji na sprawianie sobie równoczesnej przyjemności. Oczywiście istnieje kilka sztuczek, ale to temat na inny wpis. Najprościej po prostu ustalić jakąś kolejność działań bojowych! Mamy szczęście, ponieważ to Emilia jest tą z większym libido i to ona potrzebuje zwiększonej dawki przyjemności. A ja czerpię satysfakcję z dawania jej tego. Top nie musi wcale dominować poza łóżkiem. Często tak jest, ale zdarzają się wyjątki. Topy oczywiście nie są pozbawione odczuć i chuci tak całkowicie. Też chcemy czegoś od życia! Jednak to my szybciej przejmujemy inicjatywę, mamy więcej cierpliwości do dawania pieszczot, czujemy się przy tym doskonale. Nie mogę się wypowiadać za wszystkich activów, ale osobiście odczuwam o wiele większą przyjemność, gdy Emilia sprawia mi ją już po tym, jak sama jest już zaspokojona. To niemal rodzaj wynagrodzenia! 😉
To Emilia. Bottom to strona uległa. Passivy nie są stworzone do przejmowania inicjatywy. To im się sprawia przyjemność. Drży w nich niecierpliwość i podniecenie. Łatwo poddają się swojemu dominantowi, bo wiedzą, że są w dobrych rękach. Nie potrzebują rozbudowanej kreatywności, jak ich przeciwieństwa, ale niezbędne jest im spore zaufanie. Muszą wiedzieć, że ich partnerka wie, co robi. I że to doprowadzi je do upragnionej przyjemności. Podobnie jak topy, bottom nie muszą być zawsze uległe w życiu codziennym. Wiele z nich nie trzyma języka za zębami również w łóżku! Nie brakuje im pomysłów, wiedzą czego chcą. Top vs bottom nie jest pojedynkiem, który je tłamsi. Mówią śmiało o swoich potrzebach topom i oczekują orgazmicznego spełnienia. 😉
Zawsze można być uniwersalnym. Wszystko jest przecież zależne. Zmieniają się nastroje, okoliczności, nawet pogoda. Każdy najmniejszy szczegół może wpłynąć na nasze potrzeby seksualne. Nic dziwnego, że czasem najbardziej skrajne topy kładą się na łóżku i żądają bezkresnej uwagi ze strony swojej partnerki. Jeśli umiecie się zmieniać i czerpiecie przyjemność, będąc po obu stronach, to doskonale! Różnorodność jest przecież bardzo ważna. A gotowość na zmiany ułatwia dogadanie się z potencjalnymi partnerkami. Otwiera nas też na eksperymenty i nowe doznania, które potrafią przynieść morza niespodziewanej przyjemności. Nawet jeśli nie jesteś przekonana do tej drugiej roli – spróbuj. Zawsze warto spróbować. Jeśli okaże się, że cię to nie jara, nic nie szkodzi. Masz pewność na przyszłość. Ale może zdarzyć się tak, że odkryjesz przed sobą całkowicie nowe horyzonty i doznania, z których będziesz chciała czerpać garściami!
Nie kierując się stereotypami, raczej trudno zauważyć, jakie kto ma preferencje. To dotyczy właściwie wszystkiego. Wszyscy bylibyśmy bardzo zdziwieni, gdybyśmy odkryli fantazje seksualne naszych znajomych. Ludzie dobrze się kryją i potrafią być niepozorni! Zawsze powtarzam, że najprościej jest zapytać. Na wielu aplikacjach i portalach randkowych istnieje po prostu możliwość zaznaczenia tego, co wolimy. Jeśli jednak wolisz podryw w świecie rzeczywistym, zapytaj wprost. Skoro i tak wszystko wskazuje na to, że zaraz będziecie się kotłować nago w łóżku i jakoś do tego doprowadziłaś, czemu miałabyś się bać zapytać, na co ma ochotę twoja partnerka? Na pewno będzie zadowolona z takiego zainteresowania i możliwości spełnienia pomysłów. Więc cycki do przodu i miejmy odwagę pytać, by odnaleźć tego, kto jest dla nas perfekcyjny!
A wy? Identyfikujecie się jako top czy jako bottom? 😉
Nadia
Moja kobieta jest top a ja bottom, uwielbia się mną zajac na początku a potem tak jak napisałas dostaje tzw „nagrodę” ode mnie. ❤️
Czyli układ idealny! Super <3
Ja bym chętnie poznała Wasze sposoby na seks. Wciąż szukam inspiracji.
Na pewno pojawią się kolejne posty w tym temacie 🙂 Polecamy zaglądać do kategorii “Łóżko i seks”. ~ Nadia