Wyszukaj

Jak dbać o miejsca intymne? Część 1. (mycie i depilacja)

Podziel się

“A czym się golisz, no wiesz, na dole?” – klasyk. Wydawałoby się, że higiena intymna nie powinna już stanowić tabu. Jednak wciąż często mamy problem z tym, aby otwarcie o niej rozmawiać. A szkoda, bo kwestia tego, jak dbać o miejsca intymne, jest bardzo ważna dla zdrowia każdej kobiety. Kobietą jestem i nic, co kobiece, nie jest mi obce – dziś kilka słów na temat mycia oraz depilacji.

Jak i czym myć?

Podstawowa rzecz: mydło czy żel pod prysznic nie są przyjaciółmi twojej pochwy. Dlaczego? Ponieważ ma ona odczyn kwasowy – o pH 3,8-4,2, który jest naturalną barierą przeciwko drobnoustrojom. Używając na dłuższą metę mydeł, mających często odczyn zasadowy, zafundujesz sobie swędzenie, zaczerwienienia i infekcje. Jak dbać o miejsca intymne bez mydła? Stosuj specjalne środki do higieny intymnej. Znajdziesz je w każdej drogerii. Występują przede wszystkim jako żele i płyny, bezzapachowe albo delikatnie perfumowane. Zastanawiasz się, którą markę i który konkretnie środek wybrać? Możesz oczywiście bazować na opiniach i eksperymentach, ale chyba najprościej i najbezpieczniej będzie, jeśli zapytasz o to swojego ginekologa, który poleci ci środek odpowiedni dla twoich potrzeb.

ABC depilacji

Niezależnie od tego, czy preferujesz depilację na “zero” czy fryzury intymne, powinnaś robić to z głową. Oczywiście najlepiej depilować miejsca intymne w salonie kosmetycznym, ale nie oszukujmy się – nie wszystkie to robimy (powiedziałabym nawet, że mniejszość z nas). Jak dbać o miejsca intymne pod kątem depilacji samodzielnie i jaką metodę wybrać w salonie?

Odpowiednie kosmetyki

Nawet jeśli bierzesz kąpiel lub prysznic – nie jedź na sucho! Wzgórek łonowy i wargi sromowe należy przed depilacją odpowiednio przygotować. Inaczej możesz podrażnić skórę nawet na kilka dni! Pianka, żel czy krem do golenia dla kobiet mają za zadanie zmiękczyć włoski, które po kilku minutach będzie ci łatwiej usunąć. 

Maszynka

Legenda głosi, że ktoś kiedyś użył maszynki jednorazowej jeden raz. So true. Zwróć jednak uwagę na fakt, że okolice bikini to miejsce znacznie wrażliwsze niż skóra nóg czy nawet pach. Goląc włosy łonowe, pozbywasz się naturalnej bariery chroniącej skórę. Nie szukaj więc oszczędności pieniędzy w tym miejscu i pod żadnym pozorem nie depiluj miejsc intymnych tępą maszynką. Chyba że marzysz o wywołaniu stanu zapalnego. Zresztą, plastikowe jednorazówki są passé – nie dość, że mają kiepską jakość, to są strasznym syfem dla środowiska. Polecamy więc z Nadią zakup maszynek wielorazowych. Jak dbać o miejsca intymne i pozostać eko – na pewno jeszcze napiszemy!

Depilator

Usuwanie owłosienia łonowego depilatorem wymaga sporej odporności na ból. Dlatego, jeśli decydujesz się na zakup takiego urządzenia, zwróć uwagę na to, czy wybrany model ma specjalną nasadkę. Ułatwi ona cały proces i sprawi, że będzie on mniej nieprzyjemny.

Woskowanie

Woskowanie to metoda skuteczna i stara jak świat. W dodatku całkiem niedroga. Jeśli nigdy nie robiłaś sobie depilacji woskowej, to pierwszy raz udaj się z tym do kosmetyczki. Dowiesz się, co i jak i być może otrzymasz konkretne porady. Jeśli już wiesz, z czym to się je, to nie zapominaj o kilku ważnych zasadach, jak dbać o miejsca intymne. Jeden: przez samym zabiegiem woskowania nie opalaj się ani nie pływaj. Dwa: pamiętaj, że metodą tą należy usuwać włoski dłuższe (przynajmniej pół centymetra), wraz z kierunkiem ich wzrostu. Trzy: plaster zerwij energicznym ruchem. Raz, a porządnie, inaczej możesz nabawić się sporego bólu.

Pasta cukrowa

Nie próbowałyśmy, ale jeśli spróbujemy, to damy znać! Jedne panie mówią bowiem, że jest to metoda bardziej bolesna niż wosk, inne – że znacznie mniej. Komu wierzyć?! Każda z nas ma inną odporność na ból, więc taka dyskusja niekoniecznie ma sens. W każdym razie pastę cukrową ponoć można wykonać samodzielnie – gotując karmel i nakładając go na paski tkaniny. Tak przygotowany “plaster” należy oderwać jednym, energicznym ruchem. Zabieg można wykonać również w salonach kosmetycznych (na pewno warto za pierwszym razem).

Krem do depilacji

Ma on tyle zwolenniczek, co przeciwniczek. Jest to metoda wygodna i niemal bezbolesna. A do tego nie wymaga wprawy, w przeciwieństwie do opisanego woskowania. Nie jest on jednak najlepszym rozwiązaniem dla pań mających wyjątkowo wrażliwą skórę oraz alergiczek. Może powodować naprawdę poważne podrażnienia. Co więcej – raczej trudno usunąć za pomocą kremu każdy najkrótszy włosek, więc często trzeba cały proces powtarzać. Sama próbowałam – skończyło się dotkliwym pieczeniem i raczej marnym efektem. Jeśli więc, tak jak ja, jesteś uczulona na milion niezidentyfikowanych rzeczy, to odradzam. 

Depilacja laserowa

Marzysz o pozbyciu się włosków łonowych na dobre? Słyszałaś więc pewnie o depilacji laserowej. My też o niej myślimy. Jednak i tutaj nie warto szukać zbyt dużych oszczędności. Salony kosmetyczne, które proponują dziwnie niskie ceny, często korzystają z przestarzałych sprzętów i na to trzeba uważać. Usuwanie owłosienia za pomocą lasera wymaga 6-8 wizyt w salonie kosmetycznym, a na każdą taką wizytę trzeba przeznaczyć 300-600 zł (w zależności od depilowanej powierzchni ciała). Ale podejrzewam, że to korzystna inwestycja.

Jak dbać o miejsca intymne w trakcie miesiączki i jaką bieliznę nosić – napiszę w części drugiej. 🙂

Emilia

Oceń:
1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)
Loading...
Tags:

Zostaw komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *